Kto nie słyszał klangoru żurawi , ten nie zna prawdziwego dźwięku przedwiośnia. Te piękne ptaki przyleciały na łąkę tuż za Siedliskiem Woda i Las i ogłaszają wszem i wobec swoją obecność. Żuraw to najwyższy na świecie latający ptak, samce mają nawet 130 cm wysokości. Specyficzna budowa ich tchawicy i mostka tworzy rodzaj pudła rezonansowego, dzięki czemu klangor słychać z odległości kilku kilometrów. W wielu kulturach żurawie są symbolem miłości i wierności. I nic dziwnego, bo kiedy raz dobiorą się w parę, nie rozstają się do końca długiego, około 40-letniego życia. Samiec na przemian z szanowna małżonką wysiaduje jaja w gnieździe, para wspólnie odchowuje małe, a po skończonym sezonie razem podróżują w cieplejsze strony. Ich wyloty z Polski poprzedzają widowiskowe tańce i nawoływania. Zimują głównie w Hiszpanii, pewnie dlatego po przylocie wołają głośne „Ole!”. No, może nie dosłownie, ale nie łapmy się za słówka. W każdym razie robią hałas donośnie zwiastując wiosnę.
Już się drą! Zapuszczamy żurawia w poszukiwaniu wiosny.
